sobota, 9 lutego 2013

O „wielkiej orkiestrze” i pomaganiu, czyli kto może liczyć na wsparcie producentów okien

Foto: arch. pryw.

Może to mój błąd, ale nigdy nie przepadałam za Jurkiem Owsiakiem. Za to jego inicjatywa podoba mi się bardzo.


To dlatego, pracując w branży stolarki otworowej, postanowiłam sprawdzić, czy przedsiębiorcy reprezentujący ten wąski fragment rynku budowlanego chcą pomagać potrzebującym. Umówmy się jednak, że: producenci okien – to hasło bardzo umowne. Bo do tej grupy należą również producenci drzwi, a także akcesoriów do stolarki, czyli przykładowo dostawcy szyb czy okuć, oraz wszelkiego rodzaju osłon okiennych. A rynek, na ile sama go poznałam, wydaje się bardzo zachłanny. Więc gdy o WOŚP robi się głośno na początku 2013 roku, szybko się przekonuję, że podjęłam się nie lada trudnego zadania. Bo też i na redakcyjnym kolegium mój pomysł nie wzbudza entuzjazmu.

Jak odnotowuję, w okresie poprzedzającym tzw. wielki finał, czyli przed 13 stycznia 2013, swoim zaangażowaniem w przedsięwzięcie chwalą się notowany na GPW producent farb i lakierów, a także dostawca systemów profilowych z Włocławka. Pierwsza z firm wystawia na internetowej aukcji WOŚP cztery obrazy, malowane jej nowymi farbami, i to przez postaci ze świata show-businessu, w tym Grażynę Wolszczak czy Ewę Szabatin. Firma w swoich komunikatach podkreśla, że jej zaangażowanie w WOŚP nie jest zjawiskiem incydentalnym.

Z kolei dostawca profili informuje, że chce zasilić konto WOŚP, wystawiając na licytację koszulkę z rajdu organizowanego przez siebie w poprzednim roku. Poza jedenastoma kierowcami rajdowymi, którzy złożyli autograf na koszulce, jest austriacki skoczek spadochronowy Feliks Baumgartner. Koszulka idzie za 1001 zł. I w tym przypadku firma zapewnia, że działania związane z WOŚP są podejmowane co roku. Co ciekawe, inny włocławski producent jest w tym roku głównym sponsorem finału we Włocławku. Ten wytwórca polichlorku winylu (PCW), wykorzystywanego m.in. do produkcji profili budowlanych, wspiera akcję już po raz piętnasty.

Licytacja koszulki sportowej na Allegro to w tym roku popularna forma zaangażowania przez firmy z rynku okienno-drzwiowego. Po takie rozwiązanie sięga producent okien z Krakowa, wystawiając koszulkę sponsorowanegoprzez siebie klubu Inter Mediolan. Mało to, widnieje na niej autograf holenderskiego pomocnika Wesley’a Sneijdera, który przez cztery lata grał we włoskim klubie. Natomiast na przodzie koszulki, wystawionej przez klub siatkarski dostawcy profili aluminiowych do okien i drzwi z Bielska-Białej, zamiast numeru startowego umieszczono serce. Są też tu i autografy bielskich siatkarek. Liczba 21, umieszczona na plecach koszulki, to oczywiście numer tegorocznego finału.

Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy wspiera też, i również – przekazując na licytację właśnie koszulki, znany producent okien i drzwi z Bytowa. Na licytację trafia ponadto piłka z podpisami piłkarzy z klubu sponsorowanego przez tę firmę.

To, by w przyszłości pomoc miała charakter licytacji darów rzeczowych, już w tej chwili rozważa międzynarodowy producent szkła i szyb zespolonych, dla którego sektor techniczny jest jednym z dwóch podstawowych obszarów działalności. W tym roku firma zaoferowała wsparcie pieniężne – mają z niego skorzystać społeczności lokalne pobliskich miast, a więc Sandomierza, Nowej Dębi i Tarnobrzega.

Rozmowy z producentami okien i drzwi oraz akcesoriów dla stolarki dowodzą, że wielu z nich w pomoc potrzebującym angażuje się chętnie. I, jak wynika z tych rozmów, nie robią tego w celu zwiększenia swojej rozpoznawalności. Zaangażowanie w WOŚP, które można by określić mianem działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, to zatem tylko przykład. A oto i inne działania, o których przy okazji się dowiedziałam. Krakowski producent od lat współpracuje ze Stowarzyszeniem U Siemachy, które stara się zapewnić lepszy start w dorosłe życie dzieciom z rodzin patologicznych; firma z Bielska-Białej włącza się w podobną pomoc, a to za sprawą powołanej przez siebie fundacji. Własne fundacje ma również duński producent okien dachowych. Z wypracowanych przez siebie zysków, firma przeznaczyła na pomoc w Polsce już około 38 mln zł, a skorzystały z niej m.in. Fundacja Dzieci Niczyje, SOS Wioski Dziecięce czy Fundacja Barka. Natomiast pewien producent elektronarzędzi, w drugiej połowie 2012 roku przekazał jedną ze swoich frezarek precyzyjnych Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi. Tym samym dołączył do grona tych, którzy wspierają budowę robota kardiochirurgicznego Robin Heart.

Wiele akcji pomocowych przebiega jednak bez rozgłosu. Pieniądze od firm zasilają kasy lokalnych drużyn sportowych, pobliskich świetlic socjoterapeutycznych czy wspomagają organizację rodzinnych pikników. Angażowanie się w inicjatywy prospołeczne powinno, zdaniem producentów, wynikać z chęci zrobienia czegoś dobrego, a ponadto pokazywać korzyści z istnienia ich zakładów w regionie.

Inne światło na dobroczynność świata stolarki rzuca opinia Hanny Gehrke-Gut z GutPR. A może potraktować by ją należało jako cenne uzupełnienie mojego przeglądu, a co za tym idzie – inspirację?! Oto ona:
Z naszych informacji wynika, że niezbyt wiele firm z branży stolarki otworowej czy budowlanej zaangażowało się w inicjatywę WOŚP. Powodem mogły być skomplikowane formalności dotyczące udziału w akcji. Firmy, z którymi współpracujemy, nierzadko wolą wspierać mniejsze przedsięwzięcia, biorąc aktywny udział w lokalnym życiu społecznym – mimo że są to mniej nagłośnione akcje. Zasadne wydaje się pytanie, czemu ma służyć działalność charytatywna: czy ma to być rzeczywiście pomoc najbardziej potrzebującym, czy działanie wizerunkowe? Jeżeli firmie chodzi o globalną poprawę lub budowę wizerunku, uważam, że WOŚP doskonale się w to wpisuje. Jeśli natomiast firma już osiągnęła dużo i chce wesprzeć tych, którzy mają mało – wsparcie jest zazwyczaj udzielane lokalnie, choć nierzadko nie jest to mniejsza skala pomocy. Część firm preferuje także wsparcie rzeczowe, ofiarując swoje rozwiązania lub usługi. W przypadku okien i drzwi, można by zapytać, czy samo WOŚP byłoby zainteresowane tego typu wsparciem. Być może, gdyby istniała taka potrzeba, we współpracę zaangażowałoby się więcej firm z branży stolarki, dostarczając np. okna i drzwi do wykorzystania w trakcie remontu lub budowy szpitala bądź hospicjum.

Tekst oparty jest na moim artykule, który ukazał się w miesięczniku „Forum Branżowe” w lutym 2013 r. W oryginalnej wersji zatytułowany był: „Pomagają po cichu”.

0 comments

Prześlij komentarz